czwartek, 2 kwietnia 2009

Matura za pasem, a ja...

Przygotowania do matury ruszyły pełną parą, ostatnie oceny są wystawiane, a ja powinnam się uczyć. No właśnie, powinnam. Tymczasem nie mogąc wytrzymać w domu kolejnej soboty, zadzwoniłam do modelki i hop, podskoczyłam na poznańską cytadelę by tam zorganizować sesję. Wcale się nie zdziwiłam, gdy zobaczyłam, że zaraz po wyjściu z domu zaczęło padać. Ostatnio pogoda lubi płatać mi figle. Niemniej nie poddałyśmy się i zdjęcia zrobiłam.

Na zdjęciach Ewelina.

Od Ewelina

Od Ewelina

Od Ewelina

Od Ewelina

Od Ewelina

Od Ewelina