sobota, 26 września 2009

Nadrabiam zaległości

Ponad trzy miesiące nie pisania- skandal!
No, ale tyle się działo, że musicie mi wybaczyć...
Zmieniłam kierunek studiów ( tak! Tak! Architektura krajobrazu wita!), skończyłam pracować ( finally), kupiłam obiektyw ( 50 1.4 wita!) no i robiłam mnóóóstwo zdjęć.
Tymczasem rok akademicki w pełni, jestem po kolokwium z matematyki i w ramach "odpoczynku" postanowiłam nadrobić zalełości, choć trochę...
Zaczne od sesji, którą miałam na początku września z Igą- jeszcze starym obiektywem (co widać)...
Iga, choć nie była z Poznania, zjawiła się punktualnie z dużym zapasem energii. Sesja minęła szybko i było na niej duzo smiechu - zwłaszcza, że Iga pod koniec uprzytomniła sobie, ze nie ma butów na zmianę... :D
Sesja odbyła się przy Starym Browarze w Poznaniu.