Przepraszam, przepraszam, przepraszam tych, co mnie czytają... Miało być szybkie nadrabianie zaległości, a jest.. no, sami widzicie :) Ale obiecuję poprawę! albo i nie.. Sesja się zbliża, to z czasem może być rożnie. A i tego ostatniego na zdjęcia nie za wiele... Tymczasem prezentuję wam kilka zdjęć "niesesyjnych", czyli kilka klatek z wypadu do Jamesona ( bilard) i kilka klatek z meczu hokeja na trawie. I hope you'll like it :)
Kolejną sesję obseroowałam jako drugi fotograf. Tym razem głównodowodzącą była moja kolezanka Kasia, i to ona załatwiła zarówno modeli jak i miejsce i koncepcje na sesję.
Sesja odbyła się w kilku miejscach.. Zaczęła się na parkingu Starego Browaru, po czym przeniosła do Parku im. Adama Mickiewicza przy Operze. Było.. ciekawie.. ;D