sobota, 10 kwietnia 2010

Nowości!

Nawet nie wiecie jak się cieszę, mogąc wam oznajmić, że w końcu mam jakieś nowości. Ponownie spotkałam się z Martą, osóbką małą ciałem, ale wielką duchem :) Dzielnie przedzierała się ze mną przez krzaczory na starym stadionie Lecha Poznań, i nie obawiała sie, że zaraz zostanie zgwałcona, jak to większość ludzi myśli będąc na Dębcu...
Sesja ciężka, bo robiona w pełnym słońcu. Co z tego wyszło - sami zobaczcie i oceńcie















i na koniec bonus z Półwiejskiej

1 komentarz:

Cedron pisze...

Ostatnie po prawej i pierwsze czarno białe jest super :)